Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Bardzo krótką, niespełna pięciominutową wizytę na tej stacji zaliczyłam, tylko po dużą, czarną, gorzką, gorącą kawę tu wstąpiłam,. Niewielki sklepik przy średniej wielkości podjeździe stacji z sześcioma stanowiskami do tankowania Pb, ON i LPG. Podjazd równo kostką brukową wyłożony, po prawej stronie od wjazdu myjnia, cały obiekt na niewielkim wzniesieniu usytuowany. Dwie pracownice Monika i Basia przywitały mnie miłym „dzień dobry” z uśmiechem na twarzy. Podeszłam do pierwszego z brzegu stanowiska kasowego (były dwa) i poprosiłam o dużą, czarną, gorzką kawę 7,49 zł/420 ml, podając dwie karty – płatniczą i punktową Vitay. Pani Monika skasowała moje zamówienie, sama przeciągnęła kartę punktową przez terminal, doliczając 200. Zapytałam czy kawę mogę uzupełnić wprost do mojego kubka, zgodziła się i powiedziała co trzeba zrobić gdyby mój kubek nie mieścił się w automacie bo był nieco wyższy od tych jednorazowych. Tak szybko lubię sprawy załatwiać, zwłaszcza gdy czas mnie „goni”. W sklepiku czysto, jasno i przyjemnie. Po prawej stronie, tuż przy wejściu stojak z mapami, obok okrągły stolik z krzesełkami, dalej prasa na stojaku, za nią akcesoria samochodowe (żarówki, linki holownicze itp.), dwa zgrabne regały z artykułami spożywczymi na środku, między nimi przejście swobodne. Dzień po dniu tu się zatrzymałam więc od wczoraj nic się nie zmieniło, oprócz obsługujących pracownic.