Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: DORA_1

Dotycząca firmy: POLOmarket

Treść opinii: Chleb to zakup codzienny i ostatnio przeze mnie tu dokonywany. Tego dnia miła niespodzianka, zamiast ceny 1,85 zł/bochenek 500 g gdy ostatnio kupowałam, cena promocyjna 0,99 zł/bochenek, aż żal że na zapas nie da się kupić. Na półce z pieczywem bochenki jeszcze bardzo ciepłe były a w piecu następna partia się piekła. Obok papierowe torebki z napisem sklepowym do pakowania pieczywa w różnych kształtach – podłużne wąskie na bagietki (też wypiekane) i krótsze, szersze na chleb i kajzerki. Bo różny asortyment jest tu wypiekany. Za pieczywem w ciągu jest stoisko z działam: mięso, drób, wędliny, sery. To ostatnie było w zakresie mojego zainteresowania bo ostatnio też odkryła, że sery żółte są tu w miarę sensownych cenach, tego dnia ser Podlaski wzięłam pokrojony w plasterki 18,99 zł/kg. Pracownica (koszulka czerwona, fartuszek, czepek na głowie) na tym stoisku przygotowywała kolejne porcje, krojąc w plasterki bo widać było już braki w chłodni, klienci mogą tu sobie wybrać większą lub mniejszą porcję wg własnego uznania bo przygotowane są różne. Pracownik hali sklepowej Łukasz (po stroju charakterystycznym dla sklepu i identyfikatorze można się było zorientować) przemierzał sklep z jakimiś dokumentami – papierami. W dziale z napojami standardowo woda niegazowana Turniczanka w cenie bardziej niż przystępnej i niezmiennej, póki co, 0,85 zł/2 litry. Kasjerka Jolanta o ciemnych krótkich włosach, sympatycznym wyrazie twarzy z uśmiechem i życzliwością obsłużyła każdego z oczekujących w czteroosobowej kolejce i słowami „miłego dnia” zakończyła obsługę.