Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: LOTOS
Treść opinii: Podjechałem z Mamą na stację benzynowa, by zatankować samochód oraz aby za zebrane punkty w ramach programu lojalnościowego odebrać nagrodę. Gdy udaliśmy się do kasy, to przywitała nas miła i sympatyczna kasjerka. Spytała o numer dystrybutora, po czym sfinalizowała transakcję. Następnie Mama powiedziała, że chciałaby odebrać nagrodę w ramach programu, tylko nie wie co jest dostępne. Ekspedientka wyjeła plansze z nagrodami i opisywała każdy interesujący nas produkt. Gdy zdecydowaliśmy się na koc, to go przyniosła i pokazała, odpowiadał nam więc wzięliśmy go. Kasjerka była chętna do pomocy, nie zważała na to, że robi się kolejka i spokojnie nas obsłużyła, nie poganiając nas. Na stacji benzynowej panował porządek, podłogi były czyste, produkty odpowiednio ułożone, a parówki, które się grzały na hot dogi wyglądały świeżo i apetycznie.