Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Pizza Pai
Treść opinii: Dzisiaj kolacyjną porą postanawiamy trochę z chęci a trochę z konieczności posilić się PizzaPai Przypomniałam sobie że mam kupony tej restauracji z że mamy po drodze to czemu nie. Dziś stawiamy na tortille z kuponem dwie w cenie 12,50 a już je zamawiając decydujemy się na wariację sałatki caprese zamiast bazylii tu jest roszponka, dodano czarne całe drylowane oliwki z klasycznych dodatków tej „włoszczyzny” został pomidor i mozarella. Wielce apetycznie wyglądają placki pizzy za szybą ale nie , trzymamy się planu i zostajemy przy pierwszym wyborze. Pani miła i uśmiechnięta dziewczyna inkasuje należność. Rachunek niecałe 20 zł na tą chwilę wydaje się ok. i wskazuje na nie wygórowaną cenę. Ale tak naprawdę sałatka go bardzo wyśrubowuje, a ekonomiczny bilans zostaje zachowany tylko dzięki zniżce na tortille. A więc symbolicznej wielkości porcja sałatki (choć to bez znaczenia bo cena jest wyrażona w zł/waga ) trafia do zamykanej dużej plastikowej michy a tortille do pieca. Pani prosi o przejście z boku i tam dalsze oczekiwanie które ma trwać ok. 3 minut. Odchodzimy więc i stajemy z drugiego boku lokalu, we wnęce gdzie są stoliki do konsumpcji na miejscu. My bierzemy na wynos do konsumpcji po drodze bo czasu na rozsiadanie się nie mamy za wiele. Obserwujemy nasze już tortille jak podpiekają się wielkim otwartym bez drzwi piecu. I dla tego zauważamy że coś się one nam za bardzo podpiekają. Ale nie marudzimy i mocno brązowe zabieramy ze sobą. To ratuje wrażenia sensoryczne. Placki są fajnie chrupiące w części gdzie nie były owinięte w folie aluminiową więc w połowie. Dodatków jest raczej skromnie i oszczędnie. I ostry pomidorowy sos. Szkoda że podczas zamówienia nie padło zapytanie oto czy sos jest łagodny czy ostry. W tym temacie już opanowałam wiedzę w KFC. Ogólnie może być. Jednak zdecydowanie nie jest to to, co wspomnieniem smaku przyciągnie nas tu ponownie.