Opinia użytkownika: Karolina_962
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Dzisiejsza obserwacja jest świetnym dowodem na to, jak diamteralnie różna może być ocena tego samego sklepu, odwiedzanego w stosunkowo krótkim, bo około dwutygodniowym, odstępie czasu. Poprzednią wizytę w Tesco na Serbskiej oceniłam bardzo dobrze, na 5 punktów, zadowolona byłam ze wszystkiego. Teraz dalej pozytywnie oceniam czystość, porządek i asortyment sklepu, ale obsługa mnie zawiodła. Wybrałam Tesco, jako miejsce gdzie zrobię zakupy ns sylwestrowy weekend z dwóch powodów: po pierwsze ostatnio byłam bardzo zadowolona z tego sklepu, a po drugie na stronie internetowej Tesco zauważylam informację o trwającycm konkursie – jeśli dokona się płatności bonami na kwotę min. 100zl to otrzymuje się zdrapkę i możliwość wygrania bonów na wakacje i samochodu. A skoro i tak muszę zrobić zakupy i posiadam bony, to dlaczego nie spróbować szczęscia? Wszystko poszło sprawnie, do momentu kiedy przy kasie oczekiwałam zdrapki. Kasjerka nic nie wiedziała o konkursie, powiedziala, ze pierwsze słyszy o czyms takim. Byłam jednak dociekliwa i udalam się do punktu obsługi klienta. Tam pani rowniez nie slyszala nic o konkursie, powiedzialam ze jest on na stronie internetowej Tesco, pracownica poszla sprawdzic. Chwilę to trwało, w międzyczasie miałam okazję być świadkiem rozmow innych pracowników punktu na tematy całkowicie prywatne, nawet nie ściszali głosu. Minęło trochę czasu, pracownica wróciła, zapytała za pomocą jakich bonów płaciłam, a następnie powiedziała, ze pojdzie po zdrapkę i zniknęła gdzieś na kilka minut. Ja czekalam, pracownicy dalej prowadzili swobodne pogawędki. W końcu otrzymałam zdrapkę, ale całość zrobiła na mnie negatywne wrażenie. Kiepski to konkurs, o którym nikt nic w sklepie nie wie i trzeba się samemu o niego upominać, wykazują przy tym sporo cierpliwości.