Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Krzysztof_1186

Dotycząca firmy: LIDL

Treść opinii: Jadąc na poranny seans masażu przejeżdżałem obok Lidla, więc postanowiłem wstąpić. Czasu miałem aż nadto, gdyż wyjechałem z domu wcześniej ze względu na panujące mrozy na dworze (-16ᵒC). Parking był nie duży, za to zadbany, a samochodów jak na lekarstwo. W gablocie plakaty o aktualnych ofertach promocyjnych ale ze względu na warunki pogodowe nie zatrzymałem się przy nich. Przed wejściem można zaopatrzyć się w wózki na zakupy, które nie są przytwierdzone na łańcuchy więc swobodnie bez monety stałem się posiadaczem takiego. Trzeba przyznać, że w dzisiejszych czasach to rzadkość aby wózki były dostępne bez wkładania monet. Mały minus za brak małych koszyków na podręczne zakupy. Przy wejściu na salę promocyjna gazetka, a w środku klientów robiących zakupy było bardzo mało. Sklep średniej wielkości, ale bardzo zadbany i w miarę przestrzenny w środku. Na półkach towar łatwo dostępny dla robiących zakupy, ładnie poukładany, a ceny widoczne przy każdym z nich. W pewnym momencie dotarłem do stoiska warzywno-owocowego i tam wszystko w zasięgu ręki. Można nawet nabyć pewne warzywa i owoce, których w zwykłych sklepach tj. „Eko”, „Biedronka” nie znajdziemy, a mianowicie Rukola, Roszponka, czy pomidory koktajlowe. Ponadto wiele innych produktów, które są charakterystyczne tylko dla Lidla. W centralnym punkcie kosze metalowe, a w nich artykuły promocyjne. Przede wszystkim co często się zdarza tygodnie tematyczne, teraz był Tydzień Azjatycki i można było kupić coś nietypowego dla naszej kuchni np. Sajgonki za 5,99 zł - 400g, sos do dań z woka za 4,99 zł – 490g., różne sosy słodko-kwaśne czy typowo azjatyckie przyprawy. Ponadto w koszach oferta dla domu i auta, a w nim warta uwagi plandeka samochodowa za 29,99 zł, w sam raz na aktualną pogodę aby nie zamarzały szyby, torby do bagażnika czy termometry cyfrowe. Nadmienić trzeba, że w koszach panował wyjątkowy porządek, a to rzadkość zwłaszcza w godzinach popołudniowych. Włożyłem jeszcze kilka drobiazgów do wózka jak np. masło, śmietanę, mleczko do kawy czy promocyjny 2l nektar jabłkowy za 2,69 zł, orzechy, miśki, owoce w puszkach i inne. W końcu udałem się do kasy ponieważ czas już mnie naglił. Były czynne dwie kasy, a ponieważ ludzi było mało to od razu podjechałem pod taśmę i zacząłem wykładać towar. Pani w kasie się ładnie przywitała, skasowała wszystkie produkty i podała wyraźnie kwotę do zapłaty. Dodatkowy plus za możliwość płacenia kartą co nie jest możliwe np. w „Biedronce”. Jeszcze miłe pożegnanie i spojrzenie na siebie. Tak więc przypadkowa wizyta przebiegła szybko i bez zakłóceń, a także w miłej i spokojnej atmosferze.