Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Pychotka
Treść opinii: Jest to osiedlowy sklep spożywczy. Gdy wszedłem tam, to na zmianie były dwie Sprzedawczynie. Jedna stała przy dziale z mięsem, a druga przy kasie. Każda zajmowała się obsługiwaniem klientów. Produkty były poukładane na półkach, a te z krótszą datą ważności wystawione w koszyku oznaczone niższymi cenami. Jedynym minusem tego sklepi są warzywa i owoce, ponieważ jest bardzo mały wybór (znajdziemy tam: jabłka, pomarańcze, winogrona, ziemniaki, pomidory, marchewka i seler - brakuje: np. kapusty pekińskiej, papryki czy bananów), a i te, które są, bardzo często są nieświeże, zwiędnięte. Ale plusem tego sklepu jest dostępna prasa, ponieważ w okolicy nie ma żadnego kiosku. Po wybraniu artykułów spożywczych udałem się do kasy. Tam, powitała mnie starsza Pani, skasowała wszystkie towary, a w międzyczasie zaczęła miłą pogawędkę na temat pogody. Na koniec życzyła mi miłej nocy i mnie pożegnała. Wychodząc, zauważyłem, ze druga ekspedientka zaczęła dokładać towar z magazynu. W sklepie było czysto, pachniało świeżością, a Pani z obsługi była bardzo miła i uprzejma.