Opinia użytkownika: Agacia
Dotycząca firmy: Marcpol
Treść opinii: W oczekiwaniu na wiecznie grzebiącego się męża, wybrałam się do Marcpolu, żeby kupić sok, mając nadzieję, że uda mi się tam zrobić błyskawiczne, bezkolejkowe zakupy. Przed wejściem do sklepu było strasznie ślisko, musiałam bardzo uważać drepcząc stópkami z samochodu. Za drzwiami jednak byłam mile zaskoczona. Mimo późnej pory, w całym sklepie było naprawdę czysto. Przechodząc przez zlokalizowany przy wejściu dział warzywa/owoce zauważyłam, że wszystko wygląda naprawdę świeżo - wręcz nie chciało się wierzyć, że pozostało niewiele czasu do zamknięcia, a nie otwarcia. Nie udało mi się dotrzeć do lady z wędlinami, ale z daleka widziałam, że pracownicy, którzy pełnili wędlinową wartę, krzątali się mimo braku klientów. Półki były pełne, co wyglądało bardzo zachęcająco. Ogólnie sklep jest bardzo przestronny, niewysokie półki utrzymane w mało przemysłowej estetyce są przyjazne dla klientów. Niestety, duża przestrzeń w sklepie wraz z brakiem pomyślunku osoby odpowiedzialnej za jej zagospodarowanie, spowodowały, że aby znaleźć konkretnie TEN sok, musiałam przemierzyć kilkanaście metrów aby dojść od jednej do drugiej półki z sokami i napojami, bowiem między nimi stały jeszcze lodówki i promocje. Po znalezieniu potrzebnego produktu, udałam się w kierunku kas - co prawda otwarte były tylko dwie, ale to i tak wystarczyło, aby nie tworzyła się kolejka. Tutaj również zdecydowanie zawiodło rozplanowanie przestrzeni, bowiem linia kas, gdzie czynna była jedna z nich, jest znacznie oddalona od kasy działu alkoholowego, która stanowiła drugą z dostępnych opcji. Pracownik z tej kasy musiał co jakiś czas "Zapraszać do wolnej kasy", bo nawet nie było widać, że ktoś tam jest, obsługuje i można zapłacić u niego za wszystkie zakupy. Zasadniczą zaletą jest sprawna obsługa i życzliwe nastawienie obsługujących oraz stosunkowo niskie ceny. Dla wszystkich lubiących grę w podchody, chowanego i inne zabawy typu "znajdź" oraz z bezdennym zapasem czasu - polecam ten sklep.