Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: W nudny niedzielny dzień udałem się do Starego Browaru w celu poszukiwania promocji. W trakcie szukania zgłodniałem i udałem się na starą część Starego Browaru (SB) w celu zakupu obiadu ze względu na pore obiadową. Uznałem ze restauracja Sphinx będzie najlepszym i najkorzystniejszym rozwiązaniem. Myliłem się ponieważ oprócz szybkiego przyjęcia zamówienia i zapłaceniu za posiłek - takie zasady ze najpierw się płaci a potem konsumuje posiłek nic nie było już takie piękne jakie miało być. Kelner dostarczył mi w ciągu 5 min od przyjęcia zamówienia zamówiony sok rozlewając część na moje spodnie tłumacząc się ze kolega za dużo soku nalał do szklanki a mu się przechyliło - nie uzyskałem słowa przepraszam... ale co gorsza po 15 min od dostarczenia soku wreszcie doczekałem się jedzenia. Zamówiłem Shoarme delikatną z frytkami. W trakcie spożywania posiłku frytki wydały mi się mdłe z powodu braku soli. Poprosiłem więc przechodzącego kelnera o sól. Nie uwierzycie ale nie doczekałem się soli nawet po interwencji bezpośrednio w kuchni. Cały czas informowano mnie ze zaraz kelner przyniesie itd. Jestem mocno zawiedziony jakością obsługi świadczonej przez nich usług. Nie polecam Państwu spożywania tam posiłków jeżeli chodzi o niedzielne obiady.