Opinia użytkownika: Krzysztof_1186
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Benzyna drożeje, olej napędowy jeszcze bardziej, a na czymś trzeba jeździć. Ja na szczęście mam zamontowaną instalację LPG, a gaz akurat ze wszystkich paliw drożeje najmniej. Dlatego też odwiedziłem stację BP aby dotankować butlę gazową do pełna. Teren zewnętrzny był zadbany, tym bardziej, że obok stacji znajduje się McDonald’s i wzajemnie się uzupełniają utrzymując ład i porządek w około budynków. Cały teren pokryty był kostką brukową, nie miał dziur ani wyrw. Do dyspozycji kierowców 6 stanowisk do tankowania benzyny i oleju napędowego, a dla instalacji LPG 2 stanowiska, ale 1 dystrybutor. Byłem 2 w kolejce, więc kiedy nadszedł czas na mnie podjechałem pod dystrybutor i zadzwoniłem po pracownika gdyż w Polsce nie można tankować gazu samodzielnie. To dziwne ponieważ w całej Europie można to robić swobodnie samemu. O dziwo już po 30 sekundach oczekiwania pojawił się pracownik stacji (praktykant), który się przywitał i zapytał za jaką kwotę chcę zatankować. Ja zawsze tankuje do pełna więc operacja tankowania się zaczęła. Jeden litr gazu kosztował 2,86 zł, więc udałem się do środka w celu uregulowania kwoty. Przed wejściem na stację produkty szczególnie polecane przez stację tj. zimowe płyny do spryskiwaczy, odmrażacze itp. W środku było przestronnie i czysto. Do dyspozycji gości jest również dostępna kawiarnia Wild Bean Cafe, gdzie można nabyć dowolną kawę i coś przekąsić przed dalszą podróżą. Cały czas czynna jedna kasa, a druga czynna w przypadku gdy drugi z pracowników nie obsługuje nikogo przy dystrybutorze gazu. Zostałem ładnie przywitany i zapytany czy chcę fakturę czy paragon? Po podaniu kwoty do zapłaty podałem kartę płatniczą i dokonałem transakcji. Po zakończeniu transakcji zostałem poinformowany o aktualnej liczbie punktów Payback. Pracownik pomimo tego, że był praktykantem zachowywał się profesjonalne, używał zwrotów grzecznościowych i był miły. Cała operacja tankowania z operacją zapłaty minęła szybko i bez zakłóceń.