Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Delikatesy Milea
Treść opinii: Będąc na spacerze postanowiłam wstąpić do sklepu Milea. Skierowałam się więc w stronę otwieranych drzwi, by wejść do środka. Na drzwiach można było zauważyć plakaty z aktualnymi promocjami oraz przecenami. W środku podłoga była czysta, aczkolwiek płytki na sklepie nie są zadbane. W kilku miejscach, np. w okolicach wędlin płytki podłogowe są poobijane, zniszczone. Ceny w tym sklepie nie są konkurencyjne - nie zachęcają do zakupów, przykładowo 1 sztuka kiwi - 1,19 zł, gdzie u konkurencji można kupić ten owoc zaledwie o połowę taniej. Przy stanowisku pracy znajdowało się bardzo mało czasopism, nierówno poukładane, a stojak na gazety regionalne był prawie pusty. W innej części sklepu - przy nabiale w lodówkach towaru było naprawdę niedużo. Mały wybór a przy tym asortyment także ubogi. Dodając do tego mało zachęcające ceny... Pozostałe części sklepu nie są tak naganne jak te opisane wcześniej. Produkty na półkach ładnie poukładane, ceny przyczepione pod lub nad artykułami więc łatwo można było się dowiedzieć, co ile kosztuje. Stoisko z pieczywem zachęcało zapachem, co chwilę dostarczane świeżo upieczone bułki. Na sali sprzedażowej nie krzątały się żadne pracownice. Przy ladzie jedna z pracujących tam kobiet - młoda blondynka w krótkich włosach - wprowadzała w zakłopotanie. Obsługiwała bez entuzjazmu, ze smutkiem na twarzy, czy też zmęczeniem. Małomówna a przy tym mało zaangażowana. Wybierając się na większe zakupy, nie poleciłabym tego sklepu.