Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Chciałabym pochwalić jedną z akcji promocyjnych jakie oferuje mBank dla swoich obecnych klientów, jak również przyszłych klientów. Otóż jakiś czas temu na stronie internetowej banku ukazała się wiadomość o zorganizowanej przez bank akcji promocyjnej, która wyraźnie informowała o korzyściach jakie mogę uzyskać (jako stały klient mBanku) biorąc udział w jednej z akcji promocyjnych organizowanych przez firmę. Rzecz polegała na tym, by polecić komuś znajomemu usługi mBanku i tym samym zachęcić go do założenia konta w tym banku. Sam bank oferował za pozyskanie nowego klienta korzyść w postaci 50 zł dla mnie. Warunek był taki, że musiałam być aktywnym klientem banku, tzn. dokonywać przelewów, ale również otrzymywać je z innych banków i dodatkowo posiadać na swoim rachunku bankowym kwotę nie mniejszą niż 1000 zł. W pierwszej chwili pomyślałam, że bank zwyczajnie próbuje nabić swoich klientów w butelkę i zupełnie zignorowałam tę wiadomość. Po jakimś czasie reklama znów przykuła moją uwagę i tym razem postanowiłam zagłębić się w szczegóły akcji, tym bardziej, że spełniałam wszystkie niezbędne warunki, a dodatkowo moja siostra od jakiegoś czasu miała zamiar zmienić bank „na lepszy”.Postanowiłam polecić jej mój bank i przy okazji sprawdzić wiarygodność akcji promocyjnej i ogólnie usług banku. Muszę zaznaczyć, że jest to bank całkowicie internetowy, więc nie było mowy o sprawdzaniu wiarygodności u źródła, czyli w siedzibie banku. Sprawa zaczynała się od tego, że przy zakładaniu nowego konta moja siostra musiała podać numer mojego rachunku bankowego, jako właścicielce konta polecającego ten bank znajomemu, a dokładnie 10 ostatnich cyfr mojego rachunku. Pomagałam jej założyć konto i muszę przyznać, że była to bardzo prosta sprawa, a poza tym w formularzu było bardzo wyraźnie zaznaczone miejsce, w którym należało wpisać numer konta klienta polecającego bank. Mój udział się na tym zakończył, gdyż w dalszym czasie to ona musiała być aktywną klientką banku, bym ja mogła uzyskać korzyść z tytułu polecenia jej mojego banku. W ciągu 60 dni od dnia założenia konta moja siostra musiała dokonać płatności kartą debetową (którą bardzo szybko otrzymała pocztą od banku) na kwotę 300 zł. Był to jeden z najważniejszych warunków, które należało spełnić biorąc udział w promocji. Według informacji banku miałam otrzymać swoją korzyść w postaci 50 zł już miesiąc po spełnieniu warunku płatności kartą przez moją siostrę. Był to okres przedświąteczny, więc jak najbardziej odpowiedni do wydawania dużej ilości pieniędzy. Jako przychylność potraktowałam również to, że moja siostra jest wprost stworzona do wydawania pieniędzy, więc nie miała żadnego problemu ze spełnieniem tego warunku. Równo miesiąc po dokonaniu przez nią ostatniej płatności, których suma stanowiła łączną wymaganą kwotę 300 zł, otrzymałam moją premię. Byłam bardzo mile zaskoczona, nie tylko otrzymaniem premii od banku, ale także jego całkowitą wiarygodnością. Teraz byłam już pewna, że podjęłam dobrą decyzję decydując się na założenie konta w tym banku. Myślę, że moja siostra będzie również zadowolona z jego usług. Ta sytuacja jest dowodem na to, że bank wcale nie musi mieć swojej siedziby w każdym mieście i całej armii personelu, która będzie zachęcać i namawiać wszystkich klientów do korzystania z jego usług. Wystarczy odpowiednio dbać o klienta drogą telefoniczną lub mailową i zachęcać go zaglądania na stronę internetową firmy. A nawet jeżeli pojawią się jakieś problemy to z pewnością panie z infolinii banku będą potrafiły je bardzo szybko rozwiązać, o czym wielokrotnie się już przekonałam. W tej chwili mogę tylko zachęcić innych klientów banku, aby aktywnie uczestniczyli w tej promocji, ale także w innych oferowanych non stop przez bank. Opisana promocja jest ciągle aktualna, a na stronie banku można ją znaleźć pod hasłem „Klienci polecają mBank” ( jest na samym dole strony). Ja uważam, że naprawdę warto!