Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: C&A
Treść opinii: Wpadłam na chwilę do tego sklepu, bo miałam nadzieję, że wywiesili coś nowego na wieszakach, ale niestety po raz kolejny się zawiodłam. Niby sklep jest bardzo duży, ma ogromny asortyment odzieży, zarówno dla kobiet, dla mężczyzn, jak i dla dzieci, ale jakoś tak nie zachęca do wejścia do niego i zrobienia zakupów. Przy samym wejściu do sklepu wystawione są towary najdroższe, czyli najnowsze kolekcje. Dopiero przechodząc dalej w głąb sklepu można trafić na parę promocji, ale takich, które wiszą od kilku miesięcy. Na przykład znalazłam fajne bluzki „na lato” z krótkim rękawkiem za 14,99 zł, spodnie sztruksowe i jeansowe za niecałe 70 zł. Może i fajna przecena, ale to była moja trzecia wizyta w tym sklepie w ciągu ostatnich trzech miesięcy i te ubrania jak wisiały przedtem tak wiszą sobie nadal. Czy oni nie widzą, że ludzie nie chcą tego kupować?? Co do tych ubrań z najnowszej kolekcji to też szału nie było, wywieszono nowe kurtki zimowe, jedne za cenę ponad 300 zł, a drugie za 229 zł. Szczerze powiedziawszy to żadna z nich nie spodobała mi się, dlatego, że rozmiary zaczynały się od 40, a poza tym ich fasony pasowały chyba tylko na panie po 60-tce. Kolejna rzecz, która bardzo nie spodobała mi się w tym sklepie była obsługa. Jedna ekspedientka coś tam sobie wieszała w rogu sklepu, zupełnie nie zwracając uwagi na klientów, druga robiła coś podobnego w drugiej części sklepu i również nie interesowali ją klienci. Mimo tego, że cały czas jakiś klient szukał czegoś dla siebie i przechadzał się bardzo blisko nich to żadna nie raczyła okazać zainteresowania lub zwykłej pomocy klientowi. Za ladą kasy nie było zupełnie nikogo, więc nie wiadomo było ile trzeba będzie czekać na jakąś osobę, która zechce nas obsłużyć. Poza tym kasa jest usytuowana w takim miejscu, że na pierwszy rzut oka nie można jej zauważyć, Dzięki temu, że byłam parę razy w tym sklepie, to wiem gdzie mam iść żeby zapłacić za ubrania. Jedyną pozytywną rzeczą, jaka występuje w tym sklepie jest chyba tylko czystość i elegancja na wieszakach. Nie zauważyłam żeby ubrania były wywieszone w jakiś bałaganiarski sposób, ściśnięte na wieszakach, albo co najgorsze rzucone gdzieś na stół jedne na drugich. Wszędzie jest czysto, nigdzie nie ma śladu kurzu, aż przyjemnie oglądać ubrania w takich warunkach. Problem jest jednak w tym, że za bardzo nie ma co oglądać...