Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Paola
Treść opinii: Po porodzie chciałam trochę zadbać o siebie i postanowiłam wzmocnić płytkę paznokci i utrwalić je bezbarwnym żelem.Wybrałam salon Paola który reklamował bardzo ładny szyld.Gdy przyszłam panie kosmetyczki żwawo rozmawiały o poprzedniej klientce obgadując jej wygląd.Wyjaśniłam pani kosmetyczce która miała mnie obsłużyć co chciałabym zrobić z paznokciami.Stanowisko było czyste a sprzęt poukładany.Zostałam poinformowana że z moimi paznokciami nie da się nic zrobić.Mimo długości około pół centymetra pani kosmetyczka musi je obciąć, spiłować płytkę i położyć akryl.Zgodziłam się tylko nie wiedziałam co czynię.Gdy piłowała mi płytkę nie raz syknęłam bo aż zapiekł paznokieć - zbyt mocno piłowała.Po zabiegu który kosztował mnie 120zł pani kosmetyczka pożegnała mnie z uśmiechem.Na drugi dzień wszystkie paznokcie poodpadały.Gdy dotknęłam czegoś twardego przypadkiem ból był okropny.Płytka była jak papier, mięciutka jak gąbeczka.Pojechałam do salonu z reklamacją pokazując paznokcie.Panie kosmetyczki skrzywiły się mówiąc że nie mogą przyjąć "reklamacji" bo nie ma pani która mi zakładała paznokcie poza tym zużyty był materiał i już zapłaciłam.Poza tym na takie zabiegi nie ma reklamacji.Oburzyłam się robiąc awanturę.Po chwili przyszła szefowa.Powiedziała mi to samo co inne pracownice.Po 10 minutowej konwersacji zwróciły mi pieniądze.