Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Anna_3619

Dotycząca firmy: empik

Treść opinii: Wpadłam na chwilkę do Empiku, żeby poprawić sobie nastrój wielkim słojem jelly beans i całe szczęście, że wpadłam, ponieważ Empik przywrócił mi wiarę w to, że dobra obsługa klienta jednak istnieje i ma znaczenie. W sklepie nie było kolejek i przy wielu otwartych stanowiskach kasowych nikt nie stał. Być może dzięki temu pracownicy byli zrelaksowani i nie zachowywali się wedle motta: "Klient Twój Wróg". Gdy postawiłam wielki słój na ladzie przy kasie, pracownicy przy mojej kasie i kasie obok ożywili się i zaczęli ze mną miłą i naturalną konwersację na temat jelly beans, śmiesznych smaków itp. Przy okazji dowiedziałam się ciekawostek na ten temat takich jak to, że ponoć za granicą rzeczywiście istnieją słodycze o smaku pieczonego kurczaka. Cała ta rozmowa była niewymuszona i odbiegała od konwersacji, które opierają się na wyuczonych formułkach wymyślonych przez pracodawcę. W każdym razie po wyjściu ze sklepu dzięki tej drobnej wymianie zdań mój nastrój się bardzo poprawił. A pan przy kasie nie zapomniał przy tym o wszystkich wymaganych powitaniach i pożegnaniach, które wypadły od razu bardziej naturalnie. W Empiku rzuciło mi się również w oczy to, że przestrzeń została przearanżowana od czasu mojej ostatniej wizyty tam. Regały stoją teraz w większej odległości od siebie, co ułatwia przechodzenie i ustawione są bardziej regularnie. Księgarnia sprawia bardziej przyjazne a zarazem eleganckie wrażenie. Mam również wrażenie, że coś się zmieniło, jesli chodzi o działanie ochrony w Empikach. Kiedyś zawsze witali i żegnali klientów przy wchodzeniu do sklepu, tym razem ochroniarza przy wejściu w ogóle nie było. Pojawił się, kiedy wychodziłam, ale nie zwrócił na mnie najmniejszej uwagi. W sklepie było wielu pracowników, którzy układali towar. Wszyscy nosili czarne ubrania firmowe i identyfikatory. Wyglądali na zadbanych i wyróżniali się z tłumu klientów. Wreszcie najsłabszym punktem Empiku są oczywiście ceny. Niestety wprowadzili do sprzedaży słodycze, którym nie jestem w stanie się oprzeć, a które nie są dostępne w innych sklepach. Ponadto podczas wizyty zauważyłam, że ledwo co minęły Święta, a Empik już promuje następne czyli Walentynki. W ofercie pojawiły się różne kubeczki w serduszka dla dwojga.