Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Na rogu
Treść opinii: Zajrzałam na chwilę do tej księgarni, bo od dawna szukałam kalendarza na nowy rok, ale był warunek, kalendarz musiał być wielki, żeby zakrył pół ściany. Zostałam mile zaskoczona, bo od razu przy samym wejściu na dwóch ścianach porozwieszane były różnego rodzaju kalendarze, i duże i małe. Nawet nie wchodziłam dalej na teren sklepu, bo ten asortyment przy wejściu spokojnie mi wystarczał. Ale i tak zdążyłam zauważyć, że sklep ma w aktualnej ofercie 20 % promocję na wybrane książki. Niedaleko wejścia poukładane były też książki w cenie do 20 zł. W ogóle na sklepie panował zupełny porządek, było czysto i schludnie. Wracając do kalendarzy, zaczęłam przeglądać wszystkie po kolei, bo na każdym z nich był inny rysunek. Nie mogłam się zdecydować, bo wszystkie były równie ciekawe i kolorowe, a w dodatku była icg niezliczona ilość. Kalendarze były w dwóch cenach 7,50 zł i 8,50 zł. Te bardziej kolorowe i ciekawsze tematycznie były droższe. Wszystkie produkty były rozwieszone wysoko, żeby nie było możliwości zdejmowania ich samemu i tym samym zniszczenia. Wreszcie zdecydowałam się na towar o wymiarach około 100 cm/ 70 cm z obrazkiem przedstawiającym biegnące konie. Niestety nie zostałam zauważona przez panią ekspedientkę, sama musiałam poprosić o pomoc i podanie mi tego kalendarza. W ogóle przez cały czas mojego pobytu w sklepie kręciło się tam sporo klientów, a ona zupełnie nie zwracała na nikogo uwagi. Chyba nie miała wpisane w swoich obowiązkach pomoc klientowi, doradzanie i tym podobne rzeczy. Dobrze, że chociaż zapakowała mi ładnie kalendarz i powiedziała dziękuję i do widzenia na końcu wizyty. Udało mi się kupić kalendarz bez stania w kolejce i szybko wyjść z księgarni.