Opinia użytkownika: Anna_2938
Dotycząca firmy: Smyk
Treść opinii: Całkiem przypadkiem wstąpiłam do DH Smyk by obejrzeć ubranka w stylu kibica na Euro 2012. Zaraz po przekroczeniu progu odrzucił mnie smród. W całym sklepie strasznie śmierdziało a na schodach, które zresztą nie działały, nie dało się wytrzymać. Spodziewałam się, że w tak dużym sklepie będę mogła powybierać, poprzebierać i poszukać czegoś wyjątkowego, ale niestety nic z tego. Wybór dosyć ubogi, znalazłam tylko jedno body nawiązujące do Euro 2012. Rozejrzałam się jeszcze chwilę po sklepie - na półkach nie widać było pustek, każda rzecz miała przyklejoną cenę, promocje były zaznaczone i dosyć łatwo można było je dostrzec. W sklepie panował porządek tylko ten zapach nie pozwalał na obejrzenie wszystkiego. Chciałam zapłacić za towar, ale nie mogłam tak szybko i łatwo znaleźć czynnej kasy. Gdy już mi się to udało to przez chwilę miałam wrażenie, że byłam obsługiwana przez robota a nie człowieka - pani automatycznie "dzień dobry, xx razem do zapłaty, włożyć kartę do czytnika, wyjąć kartę, następny proszę". Wzięłam torbę z zakupionym ubrankiem, odnalazłam schody ruchome, które nadal były nieruchome, zatkałam nos i opuściłam sklep. Do dzisiaj wydawało mi się, że Smyk dba o jakość towaru jaki sprzedaje ale też i o miejsce w którym ten towar sprzedaje - pomyliłam się, a szkoda bo to dobra marka.