Opinia użytkownika: T.K.
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Przy wejściu do sklepu były ładnie w rzędzie poustawiane wózki na zakupy. Brakowało jednak przy wejściu koszyków na mniejsze zakupy, trzeba było ich szukać przy kasach. Niestety podłoga w supermarkecie była bardzo, ale to bardzo, i to naprawdę bardzo brudna. Była brudna zarówno przed wejściem do sklepu, jak i już w jego wnętrzu. W dodatku chyba na wszystkich alejkach były jeszcze spore plamy po jakiś rozlanych napojach, czy innych cieczach, produktach. Najgorzej było w pierwszej alejce z napojami, tam podłoga dosłownie, aż się lepiła, i chodząc czuło się jak kleją się do niej buty. Tak brudnej podłogi już dawno nie widziałem w żadnym markecie. Na półkach brakowało części produktów, m. in. na lodówkach, w dziele z nabiałem, mięsem i pieczywem oraz na dziale warzyw i owoców. Przy kasach były jakieś puste, porozrzucane kartony (kilka stuk), a na podłodze leżały jakieś paragony. Do kasy nie było dużych kolejek, dwie osoby. Obsługa szła szybko i sprawnie. Kasjerka przywitała się, a po podliczeniu zakupów i wydaniu reszty podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie. Obsługa sklepu była ubrana w służbowe zielone koszulki, były one czyste, ale nie zauważyłem na nich wizytówek z imieniem pracownika (tak owe są w widywałem sklepach).