Opinia użytkownika: T.K.
Dotycząca firmy: Reserved
Treść opinii: Już przy wejściu dało się czuć zaduch w sklepie, czuć było nieświeże, duszne powietrze jakie jest w sklepie. Być może to wina bardzo, ale to bardzo dużego ruchu w sklepie i dużej ilości osób szukających tu czegoś dla siebie. Dlatego też w sklepie było bardzo ciasno, trudno było przejść miedzy wieszakami i półkami, a osoby z dziećmi w wózkach naprawdę miały spore problemy, nawet żeby wyjść ze sklepu. Najgorzej było przy kasach, tam było wąskie gardło, ponad 20, a może i więcej osób stało w kolejce do kasy. Do tego na przeciw kasy były rozrzucone buty, które ktoś zrzucił z półki, i ciężko było jakkolwiek tamtędy przejść. Na pólkach i wieszakach też panował ogólnie duży bałagan i nieład. Do przymierzalni były duże kolejki, nawet do męskiej. O to żeby znaleźć jakiegoś pracownika, żeby zapytać o cokolwiek, graniczyło z cudem. Ceny, no trochę obniżone, ale szału nie było, dlatego nie wiem dlaczego panował taki duży ruch w sklepie, chyba szał zakupów na sylwestrowe zabawy i bale.