Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: DUKA
Treść opinii: Moja obserwacja dotyczy sklepu Duka w Galerii krakowskiej w Krakowie i jest najlepszym dowodem na to, że czasami lepiej zostawić ofertę świąteczną nawet dzień- dwa po świętach dla spóźnionych klientów niż w pierwszy dzień po świętach ją sprzątać w sklepie w godzinach jego otwarcia. Weszłam i dosłownie uciekłam. W sklepie była akurat zmian ekspozycji itp. Był niesamowity bałagan i miejscami podłoga była brudna. Ponieważ normalne, że pod stołami, stojakami i w innych zakamarkach nagromadził się kurz. Ekspozycja była w trakcie zmiany a na całym sklepie panował nieopisany bałagan. Można było ekspozycje zmieniać częściami a nie całość naraz. Albo zamknąć sklep na jeden dzień. Ponieważ niestety sklep wyglądał okropnie w takim rozgardiaszu. I zresztą sporo potencjalnych klientów już po pierwszym kroku się wycofywało ze sklepu. Ponieważ pozastawiane przejścia sporo delikatnego asortymentu łatwego do stłuczenia rozstawionego w nieładzie na podłodze sklepu poza robieniem złego wrażenia budziło też obawy, że łatwo można coś strącić. Personel zmęczony i zajęty sprzątaniem. No i kto i po co decydował o otwarciu sklepu dzień po świętach?