Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Gospodarstwo Rybackie
Treść opinii: To gospodarstwo odwiedziliśmy z mężem przy okazji, będąc przejazdem. Aby do niego wjechać należy skręcić na wprost stawu (a może to jeziorko lub rzeczka lub Iny zbiornik wodny w mieście) przy wlocie w ul Wojska Polskiego. Po prawej stronie widoczne jest gospodarstwo rybackie, w którym można nabyć ryby hodowane tutaj do sprzedaży. Dość rozległy teren, uporządkowany, nieopodal można zaparkować, widoczni pracownicy w kombinezonach i wysokich butach jak na zajęcia rybołówstwa przystało. Ryby umieszczone w grodzi wielkości ok.2-2,5 x 5-6 m. Aby odłowić pracownik upuszczał trochę wody a następnie po odłowieniu uzupełniał zbiornik. Do nabycia wiele słodkowodnych, m. in. karp, szczupak, tołpyga i inne. My zdecydowaliśmy, że kupimy niedużego szczupaka, którego oczywiście pracownik też został zobligowany do „uboju”, cena 18,00 zł/kg. Pracownik, mężczyzna w średnim wieku dokonał połowu siatką, wskazanego przez nas okazu, pokazał po wyciągnięciu z wody, zważył 0,91 kg, to nam wystarczyło, w przygotowanym do tego celu, jakby „zapleczu”, dokonał uboju i po zapłaceniu mogliśmy się oddalić. Pierwszy raz dokonywałam zakupu żywej ryby w takim miejscu – fachowo przygotowanym do tego typu hodowli i handlu, zazwyczaj były to uliczne zakupy przy rozstawnym, przenośnym basenie lub zwyczajnie w sklepie-duże centrum handlowe. Widać zainteresowanie tutaj zakupami spore bo wielu zainteresowanych było, pracownicy jedni do połowu inni do obsługi dalszej. Ogólnie OK. jeśli chodzi o miejsce i sposób traktowania klientów. Pracownicy to mężczyźni, uprzejmi, sympatyczni, skorzy do żartów i rozmowy z klientami. Ceny to już inna „bajka”, 18 zł/kg szczupaka to nie mało, prawie tyle co kilogram niezłej kiełbasy; 14 zł/kg karpia to też nie za nisko, ale co zrobić, można jedynie „darować sobie takie zakupy”, jednak nie po tu przyjechaliśmy, mieliśmy zachciankę i została zrealizowana.