Opinia użytkownika: Dubrovnik
Dotycząca firmy: PKP Intercity
Treść opinii: Gdzieś głęboko w świadomości społecznej zakodowane jest zaufanie do PKP jako instytucji. Mimo wielu informacji przekazywanych przez media nadal wydaje nam się, że jest to solidna instytucja. Może jednak czas na zmianę stereotypu. Koleją podróżuję rzadko, szczególnie w Polsce. Wydawało mi się, że potrafię kupić bilet, o naiwny. A wyglądało to tak: podchodzę do kasy biletowej na dworcu Poznań Zachodni i proszę o bilet 2 klasy na pociąg do Kępna o godzinie 13:45. Bardzo sympatyczna pani podała bilet, pobrała opłatę i życzyła przyjemnej podróży. Po kilku minutach wsiadam do pociągu i zadowolony, że za dwie godziny będę u celu zabieram się za lekturę. Gdzieś w okolicy Ostrowa Wlkp. podchodzi do mnie konduktor, sprawdza bilet i ... informuje mnie, że będę musiał zapłacić karę, gdyż nie zgłosiłem ... dopłaty do pociągu Inter coś tam. Wyobraźcie sobie moją głupią minę: kupuję w kasie bilet na konkretne połączenie, wsiadam do pociągu i nie zgłaszam konduktorowi chęci dobrowolnej dopłaty do biletu. Za to PKP musi mnie ukarać mandatem ... scenariusz jak z powieści Kafki. Po kilku minutach dyskusji z konduktorem, który jest przekonany, że to pasażer powinien być świadomy jaki bilet i za jaką cenę obowiązuje w danym pociągu, udaje mi się udowodnić, że nie jestem naciągaczem chcącym oszukać biednego przewoźnika. Muszę jednak dopłacić do ceny Inter Regio. Dopłaciłem dla świętego spokoju. Teraz mam nadzieję, że ten cały bałagan zbankrutuje i może woził mnie będzie ktoś klasy DB? Czekam cierpliwie.