Opinia użytkownika: CichaObserwatorka
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: Będąc w Bielsku-Białej postanowiłam wstąpić do Centrum Handlowego Sarni Stok. Odwiedziłam sklep odzieżowy New Yorker w którym bardzo często kupuję ubrania. Witryna promocyjna z gustownie ubranymi manekinami zachęca klienta do środka. Podłoga w całym sklepie czysta. Na początku klientowi wpadają w oko stojaki z przecenionymi rzeczami. Do niektórych ubrań ciężko było się dostać, wieszaki z ubraniami wisiały za blisko siebie. Spodobała mi się spódnica w bardzo atrakcyjnej cenie 39,90. Na sali sprzedaży niestety nie było żadnego pracownika, który w razie potrzeby udzieliłby pomocy w odnalezieniu odpowiedniego rozmiaru. Podłoga w całym sklepie była czysta. Ubrania były w miarę poukładane. Przy kasie stał stojak z biżuterią w bardzo atrakcyjnych cenach-łańcuchy z ciekawymi wisiorkami-aparatem, dzbanuszkiem, czy perfumami za 9,90 albo 14,90. Pierścionki w cenach już od 4,90. Wielkim dyskomfortem dzisiejszych zakupów była długa kolejka przy kasie przez którą miałam ochotę odłożyć wybrane ubrania. Pracownica kasowała powoli i niestety pomimo zwiększającej się kolejki nie zadzwoniła po kolejnego pracownika. Przez takie postępowanie klient może zrezygnować z zakupów w tym sklepie i następnym razem wybrać inny.