Opinia użytkownika: Tomasz_1470
Dotycząca firmy: Orange
Treść opinii: W czwartkowy wieczór udałem się do Galerii Niwa w Oświęcimiu, by w salonie Orange przedłużyć umowę na internet Orange Freedom, ponieważ kończy mi się ona w pierwszych dniach stycznia. W salonie wszystko przebiegło szybko i sprawnie. Pracownik zrobił wszystko jak należy, przedłużyłem umowę na kolejne dwa lata. Zapytałem się co mam zrobić, jeśli chcę zwiększyć prędkość internetu od początku obowiązywania nowej umowy. Pracownik poinstruował mnie, że mam najlepiej w ciągu kilku dni zadzwonić na Biuro Obsługi i tam zgłosić swoją prośbę. Od początku wydawało mi się dziwne to, że ja muszę gdziekolwiek dzwonić, tracić swój czas i pieniądze z konta na to, żeby firmie Orange dać więcej zarobić. To jest wielkie nieporozumienie, że w salonie nie da się załatwić, tak prostej rzeczy. Wróciłem do domu i zadzwoniłem na Biuro Obsługi. Automat poinformował mnie, że na liniach jest bardzo mało konsultantów, i że próba połączenia może trwać długo. Straciłem pierwsze pieniądze z karty. Postanowiłem się zalogować na stronie Orange i załatwić sprawę przez internet, korzystając z usługo Orange-online, tutaj znowu się zawiodłem, ponieważ w żaden sposób nie szło się zalogować, ani zarejestrować. Na stronie Orange znalazłem odpowiedni numer dotyczący moje usługi internetowej. Zadzwoniłem na następny dzień, Pani na infolinii poinformowała mnie, że nie mogę zwiększyć jeszcze swojej prędkości, ponieważ będzie ona obowiązywała do końca starej umowy. Zdziwiłem się, dlatego, że pracownik w salonie kazał mi już zadzwonić i powiedziałem o tym na infolinii, na co kobieta powiedziała mi, że "oni są niedoinformowani", że tak się nie da zrobić. Wychodzi na to, że pracownik w salonie nie zna się na regulaminach i jest niekompetentny do pełnienia swojej pracy. Muszę znowu dzwonić na Biuro Obsługi i tracić swoje pieniądze, ponieważ Orange nie dba o swoich klientów, już kolejny raz wyłożyłem się na tym operatorze.