Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: matras.pl

Treść opinii: Moja ostatnia wizyta w księgarni Matras całkowicie wprowadziła mnie w atmosferę świąt. Księgarnia niedawno zmieniła swoją siedzibę i poszłam tylko zobaczyć jak się nowe miejsce prezentuje. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona! Od razu na wejściu usłyszałam żywą muzykę, ale nie za głośną, która od razu wprawiła mnie w dobry nastrój. Przy wejściu sklep wydawał się mały i skromny, ale kiedy weszłam dalej pomieszczenie było znacznie szersze i bardziej przestronne. W sklepie było sporo klientów, ale nie tworzył się tłok, gdyż półki z książkami były ustawione odpowiednio daleko od siebie. Zostawiono odpowiednią przestrzeń, aby klienci mogli spokojnie oglądać książki, jednocześnie nie przepychając się w przejściach. Dodatkowo, sklep stwarzał wrażenie właśnie posprzątanego, nigdzie nie zauważyłam śladu kurzu. Kolejna rzeczą, która rzuciła mi się prosto w oczy były napisy nad półkami, mówiące o świątecznych wyprzedażach , nawet nowości. Może nie była to taka całkiem nowość, ale znalazłam całą serię Małgorzaty Kalicińskiej „Nad rozlewiskiem” (3 opasłe książki) za jedyne 60 zł. Zaciekawiły mnie te promocje, więc przeszłam dalej, a tam zostałam zaskoczona jeszcze bardziej. Dwie ogromniaste półki z książkami były przecenione o 70%, naprawdę! Był ogromny wybór tematyczny i ilościowy, od historii poczynając, przez medycynę, kulinaria, powieści z działu fantastyki, romanse, na przewodnikach turystycznych i mapach kończąc. Bardzo dużo książek było w cenie 9,99 zł, a z tego asortyment u na pewno każdy coś znajdzie dla siebie. Oczywiście nie mogłam opuścić takiej promocji i zakupiłam świetną książkę kucharską z 1000 przepisów na każdą okazję za jedyne 10 zł. Książka zawiera proste przepisy na dania charakterystyczne dla kuchni polskiej, a nie jakieś wymyślne. Bardzo ważne jest to, że książki przecenione były bardzo ładnie ułożone na półkach, a nie wrzucone do jakiegoś kosza i wygniecione. Nie zauważyłam tam ani jednej zniszczonej książki, a przyznaję większość z nich obejrzałam bardzo dokładnie. Następną rzeczą, która bardzo mi się spodobała w nowym miejscu księgarni to krzesełka dla klientów ustawione obok półek z książkami. Myślę, że jest to bardzo dobry pomysł, żeby zachęcić klienta do przejrzenia książki na spokojnie, a następnie jej zakupienia. W czasie przeglądania książek zaobserwowałam też profesjonalne zachowanie obsługi. Jeśli jakiś klient zapytał o konkretną książkę ekspedientka natychmiast pomagała w znalezieniu jej na półce lub ewentualnie proponowała inne tytuły, które mogłyby zainteresować klienta. Była przy tym bardzo miła i całkowicie zaangażowana w obsługę klienta, widać było w jej zachowaniu pasję do książek. Druga ekspedientka stała przy kasie, bardzo sprawnie obsługując klientów. W tym czasie było to konieczne, bo ciągle tworzyła się długa kolejka, ale nie zauważyłam u niej oznak zmęczenia czy zniechęcenia obsługą dużej ilości klientów. Czekałam w kolejce chyba tylko z 2 minutki, również zostałam obsłużona szybko i jednocześnie bardzo profesjonalnie. Dostałam jeszcze dodatkowy prezent- magnetyczną zakładkę, w zamian za płatność za zakup kartą zbliżeniową. Przyznaję, że pracownice księgarni świetnie wypełniają swoje obowiązki i naprawdę, jak nikt inny nadają się na stanowiska sprzedawcy i doradcy jednocześnie. Spędziłam w księgarni prawie godzinę na przeglądaniu książek i mogę szczerze przyznać: WARTO BYŁO! POLECAM!