Opinia użytkownika: czystairlandia
Dotycząca firmy: Sfinks
Treść opinii: Obserwacja dotyczy kontaktu telefonicznego z obsługą kasy kina, jak również moich wrażeń już na miejscu, gdy wybrałam się na seans filmowy. Zostało kilkanaście minut do rozpoczęcia filmu, który chciałam obejrzeć, a który był grany w tym kinie dziś ostatni raz. Przypomniałam sobie, że mam do wykorzystania kupon zniżkowy do kina, wymagane było tylko wcześniejsze zgłoszenie telefoniczne. Rozmowa przez Panią podjęta szybko. Podałam nr rezerwacji. Gdy zjawiłam się w kinie Pan, który wpuszczał nas na salę był poinformowany, iż moje zgłoszenie jest z tzw. rezerwacji. Sala dobrze nagłośniona, wygodna. Jedynym trochę niedogodnym momentem była przez chwilę włączona klimatyzacja, zrobiło się za zimno. Po ponad dwugodzinnym seansie przechodząc w stronę wyjścia już na korytarzu ośrodka kultury zerknęłam na stojak, gdzie starannie wyłożone były ulotki z oferty kina (opisy filmów), oferty ośrodka kultury. Brakowało mi zapowiedzi repertuaru kina na styczeń w formie charakterystycznej drukowanej ulotki, to już za dwa tygodnie, fajnie byłoby zaplanować sobie wyjście do kina z wyprzedzeniem. Ciekawą formą wyjścia do klienta jest od niedawna tzw. ankieta, gdzie możemy wypowiedzieć się, jakich filmów w kinie nam brakuje, jakie nam się podobały i mamy szansę uczestniczyć w losowaniu bezpłatnych wejściówek. Ceny biletów jak najbardziej przystępne, repertuar dokładnie opisany na stronie internetowej.