Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Ki „diabeł” podkusił mnie dzisiaj aby zmienić zwyczaj rannego tankowania na popołudniowe, tego nie wiem. Doświadczyłam za to co najmniej półgodzinnego oczekiwania w kolejce. Sześć dystrybutorów, dziesięć stanowisk do tankowania (po 5 dla Pb i ON, tylko te rodzaje paliwa można tu kupić) i do tego tylko dwa czynne dla benzyny bo trzy kolejne miały awarię, a żeby było „fajnie” to większość kierowców czekała na benzynę więc trzeba było się nieźle nastać, jak za dawno minionych czasów schyłku PRL-u. Dystrybutory tak „fantastycznie „ rozmieszczone, że jeśli tankuje kierowca ON to benzyny i tak inny nie zatankuje bo zwyczajnie jego samochód tam nie podjedzie, dosłownie stoją jeden przy drugim, masakra dzisiaj. Gdy wreszcie udało się podjechać i zatankować poszło już prawie gładko. Benzyna po staremu, póki co 5,42 zł/litr i chwała jej za to. Do kasy kolejka trzech osób, bo każdy płacił kartą, niektórzy życzyli sobie fakturę więc trwało trochę bo kasa tylko jedna. Pracownica Natalia też entuzjazmem nie pałała, nawet dodatkowych artykułów nie proponowała, widać zażenowana całą tą sytuacją. Wygląd jej jak zawsze nienaganny, zadbana, odzież firmowa tylko jakiejś „iskry” radości na jej twarzy brak i w sumie trudno się dziwić. Starała się być miła i uprzejma ale jakoś bez entuzjazmu. Choć czysto na podjeździe stacji i ogólny porządek to jednak organizacja legła w tym momencie „w gruzach”.