Opinia użytkownika: Asupra
Dotycząca firmy: Lewiatan
Treść opinii: Każdy Lewiatan jest inaczej przestrzennie zagospodarowany. Ten na Czartoryskiego dysponuje odpowiednio dużą przestrzenią. Drzwi automatyczne, dość czułe na ruch, więc kiedy zamykałam zakupy z innego sklepu w szafce w strefie wejścia cały czas były otwarte. Koszyki przy wejściu, co jest niezbędną rzeczą dla mnie w supermarkecie. Podłoga czysta, jak na panujące warunki pogodowe na dworze. Niestety na sali sprzedaży już gorzej. Widoczne braki na półkach z towarem, obok na podłodze przy prawie każdym regale kartony z towarem częściowo wypakowane. Ogólnie sprawiające nieestetyczne wrażenie. Na sklepie paleta ze skrzynkami z pomarańczą, które widać były już mocno przebrane prze klientów, ponieważ były w nieładzie, a co niektóre miały na sobie znaki gnicia. Pepsi w świątecznej promocyjnej cenie, gdy wzięłam butelkę pobrudziłam sobie białą kurtkę , ponieważ butelka była tak zakurzona. Najdłuższa kolejka przy lodówce z mięsem i wędlinami, a tam tylko jedna pracownica. Towary w lodówce ładnie oznaczone cenowo i poukładane. Przy kasie wózek z kartką wyprzedaż, a w nim produkty dla dzieci, czyli mleko Bebiko i słoiczki Gerbera. Nie sądzę, że jako młoda mama ryzykowałabym kupując produkty dla dziecka o tak krótkim terminie przydatności. Sklep posiada odpowiednie oświetlenie. Ceny są zróżnicowane, jedne produkty można kupić taniej niż gdzie indziej, inne drożej.Personel w jednakowych strojach firmowych, czyli niebieskich fartuszkach z plakietkami Nie zaproponowano mi zrywki, ani nie doczekałam się na paragon. Jednak stwierdzam, że pani kasjerka sympatyczna, nawiązująca kontakt werbalny i wzrokowy z klientami.