Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: PKO BP

Treść opinii: Do banku udaliśmy się w celu wyjaśnienia rzekomych zaległości w spłacie kredytu. Na miejscu zobaczyliśmy sporą ilość klientów, którzy wydawali się zniecierpliwieni czekaniem. W holu banku czekało również mnóstwo znudzonych dzieci, które próbowały zająć sobie czas czy to zabawą ulotkami, czy szalonym bieganiem. Po długim czasie oczekiwania na obsługę (ok 1,5 godziny) gdy przyszło wreszcie do wyjaśnienia sprawy z którą przyszliśmy, okazało się w końcu że bank nie powiadomił nas o zmianie konta na którym księgowane są spłaty i to spowodowało rzekomą zaległość. Po przeprosinach ze strony pani nas obsługującej monit został anulowany, co odebraliśmy jako uprzejme i profesjonalne z jej strony. Jednak wyszliśmy z placówki z poczuciem niesmaku z powodu straconego czasu.