Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: ORLEN
Treść opinii: Można powiedzieć, że w prezencie Mikołajkowym pojechałam wcześnie rano zatankować sobie paliwo, a może raczej to był prezent dla samochodu, Pb 95 w cenie 5,42 zł/litr (drogo jak zawsze). Trzech kierowców widać też o tym pomyślało bo musiałam stanąć za jednym z nich, który właśnie dokonywał płatności w kasie. Zatankowałam 10 litrów z małym „ogonkiem” i udałam się do kasy. Pracownica Alina z uśmiechem przywitała mnie zanim zdążyłam usta otworzyć. Zapytałam żartobliwie; czy na mikołaja jakieś tankowanie gratis? Roześmiała się serdecznie i dodała; byłoby super i chyba kolejka sięgnęłaby ronda. Albo nie byłoby już paliwa – dodałam. To też mogłoby się zdarzyć – odpowiedziała, dokonując mojej obsługi, zaproponowała płyn do spryskiwacza o karcie na punkty Vitay nie przypominała bo trzymałam ją w pogotowiu, doliczyła mi 60 punktów. To mało jak za zapłaconą cenę 54,63 zł, ale trudno, takie zasady ustaliło szefostwo koncernu Orlen, pracownicy tylko realizują. Porządek na stacji bez zarzutów, rękawiczki foliowe dostępne, obok informacja z prośbą o ich używanie, ulotki z boku okienka kasowego, poprosiłam też o papierosy, kasjerka zaproponowała z uśmiechem też zapalniczkę. Miła, sympatyczna obsługa, pełna takiego „dobrego ducha’ mimo zimnego poranka. Życzliwość dla klienta na pierwszym miejscu.Obsługa wie jak się zachować, dba o wygląd (odzież firmowa) i miłego dnia mi życzyła.