Opinia użytkownika: Karolina_1098
Dotycząca firmy: E.Leclerc
Treść opinii: W czwartek byłam w C.H. E Leclerc. Mama prosiła mnie o to bym po drodze kupiła pieczarek. Weszłam do sklepu i udałam się w kierunku stoiska z warzywami. W sklepie było czysto. Rzadko robię tam zakupy i na początku miałam problem ze znalezieniem stoiska, później obchodziłam wszystkie skrzynki w poszukiwaniu pieczarek. Kiedy je znalazłam i już nałożyłam sobie do siatki szukałam wagi. Podeszłam do pracownika sklepu i zapytałam czy wagi znajdują się przy kasach. pani była chłodna i nie bardzo przyjemna, ale udzieliła mi odpowiedzi, że tak. Poszłam w stronę kas i stanęłam w kolejce. Obok pani otworzyła drug kasę i zaprosiła mnie do siebie. kasjerka była bardzo miła.