Opinia użytkownika: Beata_782
Dotycząca firmy: Kędzierski
Treść opinii: Dzisiaj około godziny 17.20 weszliśmy do firmy zajmującej się sprzedażą okien i drzwi. Celem naszej wizyty było uzyskanie wyceny okien do domu jednorodzinnego. Było już dość późno, ale pan zaprosił nas serdecznie do środka i grzecznie zapytał w czym może nam pomóc? Wtedy powiedzieliśmy o naszych oczekiwaniach i pracownikzaczął zliczać okna i ich rozmiary. W pewnym momencie musiał wyjść celem odkserowania rzutu budynku i wrócił po jakimś czasie. Minęło parę minut i było już parę minut do godziny 18. W tym czasie poogladaliśmy wystawiony asortyment, ceny i dostepne kolory. Pomieszczenie było dość małe, dlatego moje dziecko, które było z nami szybko znudziło się i wymyślało coraz to nowe pytania i atrakcje (oczywiście nie robiąc żadnych szkód w sklepie). Po jakimś czasie do sklepu wszedł pracownik, który nas obsługiwał i jeszcze jeden pan - jak się potem okazało szef. Już na samym początku nie omieszkał zwrócić uwagę mojemu synowi, żeby nie pukał nogą (już mnie ponosiło, żeby wyjść, ale tylko spojrzałam na niego i powiedziałam - to tylko dzieckoi trochę się nudzi). Stanął oparty o wysoką ladę przy biurku przy którym siedzieliśmy z naszym miłym pracownikiem i zdawał się być bardzo zniecierpliwiony naszą wizytą (ciągle nas poganiał, wtracał się w pytania zadawane w stronę pracownika, wyrażał jakieś dziwne uwagi odnośnie naszego projektu). Aż do momentu, kiedy pracownik zaczął zliczać ilość zamawianych okien - wyszło ich 31 i w tym momencie pan szef stał się niezwykle serdeczny i zainteresowany naszą wizytą.... Poczekam za tą wyceną, ale raczej nie skorzystam z usług tej firmy. Klient to klient - każdy powinien być traktowany z szacunkiem.