Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: Bocja
Treść opinii: Weszłam po mrożoną karmę dla naszych milusińskich na ok 10 minut przed zamknięciem sklepu. Sprzedawczyni powitała mnie uśmiechem. Zapytałam o grzałkę która miała sprawdzić czy są dostępne w hurtowni Okazało się, że nie ma niestety z tej firmy grzałek o takiej mocy jak chciałam. W sklepie panował ład i co najważniejsze strefa wejscia i strefa przy kasie była wystarczająco obszerna aby przejść i nic nie strącić. Podeszłam do akwariów i jak zawsze były w należytym porządku i zadbane, bez śniętych ryb czy chorych ryb. Spytałam się Pani o Piskorczyki ale niestety nie było Piskorczyków. Zapytałam o kilka ważnych spraw dla akwarysty jeśli chodzi o hodowle Piskorczyków bo niestety jeden nam wypłynął brzuchem do góry. Chwilę podyskutowałyśmy o tych ślicznych wężykach. Z pewnością po tej dyskusji łatwiej będzie mi obserwować tych mieszkańców akwarium. co najważniejsze Pani nie posługiwała się wiedzą książkową ale mówiła jak to wygląda u Niej w akwarium. Chciałam dokupić innego wężyka, ale Pani mi odradziła ponieważ mógłby wchodzić w konflikty z Piskorczykami. Bardzo mi się podoba takie podejście do klienta, że nie sprzedać za wszelką cenę a doradzić aby uniknąć akwariowych konfliktów wśród mieszkańców akwarium. Ostatecznie zakupiłam ulubioną mrożonkę moich akwariowych domowników czyli MIX egzotyczny za 3, 5 zł oraz wapno dla naszych skorupiastych za 3 zł. Miło, że nawet pod koniec dnia pracy sprzedawczyni ma ochotę na akwarystyczne dyskusje i nie patrzy nerwowo na zegarek. I co ważne nawet gdy zapomniałam nazwy mrożonki to Pani odrazu wiedziała o którą chodzi. wiedząc, ze to ma być dla żółwi i ryb jednocześnie.