Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Lech
Treść opinii: Mieliśmy jeszcze chwilę do rozpoczęcia seansu w kinie więc postanowiliśmy pójść na kawę do baru Lech znajdującego się obok ina. Na stolikach znajdowała się informacja, że są zarezerwowane dla klientów Multikina. Tym sposobem zajęliśmy jeden z wolnych stolików z dużą czerwoną kanapą. Na naszym stoliku stały brudne naczynia po poprzednich klientach. Mój chłopak chciał odnieść je do baru, ale powiedziałam mu że powinien zająć się tym kto inny a nie kolejny klient. Z reklam emitowanych na telewizorach nad barem dowiedziałam się o możliwości wypicia kawy z białą czekoladą. Było to idealne połączenie, więc zdecydowała się właśnie na tą kawę. Michał poszedł do baru a ja wygodnie usadowiłam się na kanapie. Nasze zamówienie zostało zrealizowane dosyć szybko. Gdy Michał przyniósł nasze napoje, brudne naczynia zsunęliśmy na brzeg stolika. Po chwili podeszła do nas kelnerka i przeprosiła, że nie zabrała wcześniej brudnych naczyń. Przeprosinami przynajmniej częściowo naprawiła swój błąd. Chociaż jestem zdania, że stoliki powinny być sprzątane po każdym kliencie,tym bardziej że nie panował tam zbyt duży ruch. Wybaczam to ponieważ kawa była wyśmienita:)