Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Underground
Treść opinii: Postanowiliśmy zmienić lokal i wybraliśmy się do nowo otwartej pubo dyskoteki Underground. Lokal składa się z kilku poziomów, zaś my odwiedziliśmy tylko część barową. Już po wejściu do lokalu czuć świeżość i nowość tego miejsca. Ściany jeszcze pachną farbą, a wystrój drewnem. Część barowa jest naprawdę duża. Znajduje się tam kilka kilkuosobowych kanap oraz mniejsze stoliki. Wystrój na ocenę bardzo dobrą. Całość wygląda elegancko i przyjemnie. Szczególnie przypadła mi do gustu duża ilość zieleni i bambusowe ścianki oddzielające stoliki. Blaty stołów wykonane są z kamienia. Stawiając na nich kufel miałam wrażenie że zaraz potłukę szkło. Barmanka, która nas obsługiwała była młodą i zagubioną osobą. Okazało się, że w lokalu nie ma małego piwa (bardzo mnie to zdziwiło). Zamówiłam więc duże piwo z nalewaka za 6 zł. Nie było również soku imbirowego więc zdecydowałam się na malinowy. Barmanka nalewała moje piwo bardzo nieudolnie. Kufel do połowy zapełniony był pianą. Barmanka jak gdyby nigdy nic zaczęła wychlapywać pianę z mojego kufla do zlewu. Na koniec podała mi piwo bez soku. Gdy powiedziałam jej, że chciałam z sokiem nawet mnie nie przeprosiła. Bez słowa ponownie wzięła mój kufel i dolała soku. Mam nadzieję, że z czasem barmanka się trochę ogarnie bo w przeciwnym razie pub będzie tracił klientów za tak opieszałą obsługę.