Opinia użytkownika: Anna_3619
Dotycząca firmy: Lewiatan
Treść opinii: Dzisiaj zrobiłam małe zakupy w Lewiatanie. Po raz kolejny nie było to doświadczenie do końca pozytywne. Po wejściu do środka widoczny był przepełniony kosz na śmieci oraz koszyki ustawione nie na stojaku na koszyki lecz na półeczkach przeznaczonych do pakowania zakupów. W koszykach leżały stare paragony. W dalszej części sklepu było jednak czysto i chociaż przejścia między regałami są wąskie, nic dodatkowo nie przeszkadzało i nie blokowało. Asortyment sklepu nie jest bogaty, częściowo z uwagi na ograniczoną ilość miejsca. Mimo stosunkowo późnej pory, sklep był w pełni zaopatrzony w różne gatunki pieczywa. Dodatkowo wprowadzono do sprzedaży dość nieatrakcyjne ozdoby świąteczne w postaci kiepsko wykonanych figurek. Pracownicy ubrani byli w stroje firmowe, wyglądali schludnie i czysto, natomiast nie uśmiechali się. Kolejka była krótka, przede mną stała jedna osoba. Kasjerka głośno wołała kolejne osoby, krzycząc: "Proszę". Nie nawiązała kontaktu wzrokowego ani nie przywitała się ze mną. Wzięła ode mnie banknoty i czekała w milczeniu. Po chwili poczułam się nieco zdezorientowana. W końcu poprosiła mnie o 10 gr. końcówki. Nie pożegnała się ze mną i milczała, gdy odchodziłam od kasy. Nie oczekuję zbyt wiele od lokalnych sklepów, w których robię zakupy, ale Lewiatana staram się unikać i robię w nim zakupy tylko wtedy, gdy nie mam innego sklepu po drodze do domu, a jestem zmęczona.