Opinia użytkownika: Joanna_43
Dotycząca firmy: Santander Bank Polska
Treść opinii: Od 3 lat jestem stałą klientką BZWBK, firma w której pracuję posiada tam konto. 30 listopada miałam watpliwą przyjemność wizyty w owym oddziale. Po godzinie 16 udałam się do banku, celem wpłaty gotówki na konto. Po przyjściu ustawiłam się do niedługiej kolejki. W odziale czynne byłe 2 z 3 kas, obsługa w 1 kasie odbywała się szybko i sprawnie, mimo iż kasjerka załatwiała, nie tylko wpłaty ale również umowę w związku z lokatą klienta. Po kilku minutach czekania, do banku wszedł klient i ustawił się na końcu kolejki. Kasjerka z kasy nr 3 mimo, iż pan był ostatni przywołała go kiwnięciem, w wyniku czego klient zaczął być obsługiwany bez kolejki. Sądząc z rozmowy, klient okazał się być potencjalnie zainteresowany kredytem, stąd tak żywiołe zainteresowanie pracownicy. Jestem oburzona takim zachowaniem, gdyż klient "kredytowy" okazuje się cenniejszy, niż inni.