Opinia użytkownika: Izabela_575
Dotycząca firmy: Vilano Ristorante
Treść opinii: Zacznę od wystroju, robi on zdecydowanie najlepsze wrażenie. Kuchnia otwarta, co stało się ostatnio bardzo popularne w warszawskich restauracjach, ale w tym przypadku dobrze wkomponowana w surowe nowoczesne wnętrze, a dodatki otaczające kucharzy w postaci sezonowych warzyw i świeżych ziół tworzą fajny efekt po wejściu do lokalu. Jeśli chodzi o jedzenie, sprawa staje się bardziej skomplikowana. Wraz z moim mężczyzną dość długo nie mogliśmy się zdecydować jakie danie wybrać, ponieważ karta jest stosunkowo długa (wraz z kartą dań sezonowych oraz menu dnia), a wszystkie nazwy niezwykle zachęcające. Po krótkim zastanowieniu na początek wybrałam rosół z tortellini nadziewanymi polędwicą wołową, a towarzysz - carpaccio wołowe z grillowaną dynią. Jedno i drugie danie było dobre, ale żadne nie porwało na tyle żeby dla nich wracać. Kolejnym wyborem była pizza z kindziukiem i dojrzewającym serem owczym oraz eskalopki cielęce z szynką parmeńską. Jeśli chodzi o pizzę wyczuwalny był jedynie sos pomidorowy, a jak na pizzę za tą cenę oczekiwałabym czegoś więcej. Eskalopki natomiast okazały się rewelacją wieczoru jeśli chodzi o smak. Dla niego warto wrócić, ale następnym razem zamówimy dwie porcje, gdyż po jednej chyba nawet dziecko wyszłoby z pustym brzuchem. Na deser creme brulee - bardzo dobry. Wino - Malbec - 56 zł za butelkę i to jedyna odpowiednia cena w tym miejscu. Wino bardzo nam smakowało, jedzenie w większość również, ale ceny są kompletnie nieadekwatne do oferowanych potraw. Obsługa pozostawia niestety wiele do życzenia. Oczywiście kelnerka była miła, "dbała" o stolik, ale nie potrafiła polecić żadnej potrawy ani wina. Do tego (niestety, muszę wspomnieć), toaleta pozostawia wiele do życzenia (strasznie brudno!) - tego typu restauracji to po prostu nie przystoi. Ogólnie polecam, pewnie czasem wrócę z racji bliskości miejsca zamieszkania, ale za tą cenę można naprawdę zjeść dużo lepiej, a takie jedzenie dostać w Warszawie w dużo lepszej cenie.