Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Nasze Apteki
Treść opinii: Wstąpiłam do apteki, aby zrealizować receptę. W aptece czynne były cztery stanowiska kasowe. Przy każdym z nich stało po kilka osób. Ustawiłam się w kolejce do pierwszego okienka po lewej stronie. Po upływie około 5 minut nadeszła moja kolej. Przywitała mnie młoda, mająca około 30 lat farmaceutka. Kobieta podała mi lek z recepty i zapytała czy potrzebuję czegoś jeszcze. Pomyślałam, że kupię sobie jakieś tabletki na wzmocnienie włosów i paznokci. Zapytałam farmaceutę o konkretny preparat ProLady. Niestety okazało się, że leku nie ma w aptece. Jako zastępstwo farmaceutka zaproponowała mi Belissę. Zdecydowałam się na jej zakup. Jeśli chodzi o wygląd apteki t jest on na najwyższym poziomie. Podoba mi się, że jest tam kącik dla dzieci, aby podczas zakupów mogli się zająć zabawą i nie marudziły w kolejce.