Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Bomi
Treść opinii: W tym sklepie właściwie nieczego nie można znaleźć. Z niewiadomych przyczyn towar jest rozrzucony po całej przestrzeni. Przy samym wejściu są gazety, warzywniak i napoje ( w chłodniach i na regałach) . Napoje są również w drugiej części sklepu. Chłodnie z garmażem i serami sprawiają złe wrażenie. Oliwki na wagę są wysuszone i pomarszczone. Na brzegach misek z surówkami - pozasychane resztki. Dość duży wybór wędlin, ale jak na sklep tej wielkości za mały wybór mięsa. Stojaki z przyprawami i produktami "w proszku" zdają się stać w miejscach przypadkowych. Nie ma logiki, np. stojak z przyprawami stoi nie w rzędzie z przyprawami, tylko w innym, przy ketchupach. I nie wygląda to na świadome działanie przedstawiciela danych przypraw. Porozstawiane różnego rodzaju standy, regały i stojaki firmowe po prostu utrudniają poruszanie się z wózkami. Uderza niezwykle wąski asortyment papierosów. Ekspozytory nad kasami zieją pustkami. Na koniec obsługa. Trudno powiedzieć cokolwiek poza tym, że obsługa jest. Udarza zachowanie kierownictwa. Głośno i na środku sklepu informuje przy klientach, kto kiedy ma iść na urlop. Dodatkowo opary perfum unoszące się nad przełożoną nie robią dobrego wrażenia.