Opinia użytkownika: Ewa_1141
Dotycząca firmy: Selgros
Treść opinii: Dobry dojazd do sklepu (wjazd i wyjazd regulowany sygnalizacją świetlną). Bardzo duży parking, ale o nietypowym rozmieszczeniu miejsc parkingowych – trzeba uważać na oznakowanie, aby nie wjechać pod prąd. Robiłam zakupy przed południem: spokojnie klientów niewielu. Sklep nowy. Czyste, nowoczesne, wózki zakupowe, dobre oznakowanie infrastruktury (wejście - wyjście, informacja itp.). Czytelny układ sklepu – można się poruszać intuicyjnie. Towar ładnie wyeksponowany, estetycznie poukładany, etykiety z cenami łatwe do odnalezienia, rzetelnie opisane. Asortyment w zależności od działu: bardzo szeroki w dziale spożywczym, ograniczony w innych, np. dziale obuwia. Interesujący kosz z promocjami na dziale nabiał. W atrakcyjnej cenie można zakupić zestawy 5-6 jogurtów różnych firm, z kończącą się datą ważności (nie kończy się ona dnia następnego, ale przeciętnie za 4-5 dni). Pracowników, gotowych do pomocy raczej nie widać. Są zajęci towarem i momentami zachowują się tak, jakby klienci im przeszkadzali. Niektóre alejki zamknięte, gdyż akurat przestawiają towary wózkiem widłowym, w niektórych miejscach trudno się przecisnąć z własnym wózkiem, bo stoją palety aktualnie wypakowywanych produktów. Pracownicy też głośno ze sobą rozmawiają, czasem nawołując się. W części sklepu, gdzie są lodówki i zamrażarki jest przeraźliwie zimno - zdecydowanie bardziej zimno, niż w innych sklepach. Przy kasach nie ma żadnych kolejek i jest sporo miejsca. Kasjerki miłe i sprawne. Jako, że jest to hurtownia ze wstępem na kartę i każdy klient jest identyfikowany za jej pomocą – za wielkie uchybienie uważam, że w trakcie kasowania mojego towaru na monitorze kasjerki wyświetlane są moje dane wraz z adresem i to w sposób absolutnie widoczny dla pozostałych klientów. Miłym akcentem jest umieszczony za kasami, dobrze oznaczony, duży kosz przeznaczony na kartony dla klientów. Akurat trafiłam na pełen wybór najróżniejszych pudełek. Na parkingu mało miejsc do odstawienia wózka. Gdy się dalej zaparkuje – trzeba wracać kilkadziesiąt metrów.