Opinia użytkownika: Benia
Dotycząca firmy: Kefirek
Treść opinii: Odwiedziłam sklep znajdujący się nieopodal Nowego kleparza. Wejście do sklepu nie było najczystsze. Na schodach, po których się schodziło do drzwi widać było papiery i brud. W wnętrzu było natomiast czysto. Zaczęłam chodzić po sklepie i brać potrzebne mi produkty. Bardzo negatywnie zaskoczyły mnie też ceny. Porównywalnie na waflach ryżowych było złotówka różnicy niż w zwykłym, małym, osiedlowym sklepie! Niestety i obsługa mnie niemile zaskoczyła. Podeszłam do kasy. Byłam druga w kolejce. W momencie, kiedy już miałam podawać mój koszyk wepchnęła się przede mną starsza pani z pełnym koszykiem zakupów. Uprzejmie jej zwróciłam uwagę, że nie dość, że ja byłam tu pierwsza, to na dodatek ja mam dwie rzeczy a ona cały kosz. Pani powiedziała, że jej to nie obchodzi, bo ona jest stara i schorowana, a z resztą była przede mną. Kasjerka na to jej zawtórowała, mówiąc, jakby mnie nie było i tego nie słyszałam, że starszym się powinno ustępować miejsca w kolejce. Gdy przyszła moja kolej byłam tak wściekła, że chyba kasjerka woląc żebym nic nie mówiła, nie odzywała się słowem podczas obsługi.