Opinia użytkownika: Jan_3
Dotycząca firmy: NETTO
Treść opinii: Na kilka minut przed otwarciem marketu, w luźnej kolejce oczekiwało przed wejściem, kilkanaście osób. Jakiś przechodzeń, zdziwiony poranną kolejką , głośno zapytał: "co dziś rzucili do Netto?". Po otwarciu sklepu "łowcy promocyjnych okazji" pobiegli do boksów, na których wystawiane są promocyjne produkty, reklamowane w cotygodniowej gazetce. Byłem świadkiem jak jeden z klientów zapytał (przy mnie) pracownicę Netto o plastikowe pojemniki na proszki. Pracownica po namyśle odpowiedziała:" pojemniki na proszki będą dopiero w czwartek. I z wyższością w głosie pouczyła starszego klienta (z wyglądu miał ok. 70 lat) cytuję: "trzeba dokładnie czytać gazetkę reklamową". Po takiej próbce jakości obsługi, odebrało mi chęć zapytania kogokolwiek z personelu sklepu o inny, szukany przeze mnie produkt.