Opinia użytkownika: Joanna_1751
Dotycząca firmy: LOTOS
Treść opinii: Podjechałam pod dystrybutor, sama nalałam sobie paliwo i weszłam do budynku zapłacić za paliwo. Za ladą kręciło się czterech mężczyzn. Trzech z nich na pewno było pracownikami, czwartego nie kojarzę. Każdy z nich był inaczej ubrany. Zdziwiłam się bardzo, że żaden z nich nie wyszedł nalać mi paliwa. Kasjer przywitał mnie słowami "dobry wieczór, czy jeszcze coś będzie"?. Odpowiedziałam "nie, to wszystko", podałam kartę kredytową, kasjer skasował i pożegnałam się. Kasjer odpowiedział "dobranoc" i szybko wciągnął kolegę na zaplecze, Żeby mu coś powiedzieć. Wychodząc rozejrzałam się dookoła, wszędzie było bardzo czysto.