Opinia użytkownika: DORA_1
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Nie ciekawie wyglądała dziś posadzka w tej Biedronce – jakieś przyschnięte plamy, okruchy, resztki liści i ziemi przy stoisku warzywno-owocowym i niczym nie przejmujący się pracownik Paweł wyprostowany w koszulce z logo sklepu, przechodził nie zwracając uwagi na to drobne niechlujstwo. Samo południe dnia i taki widok. Nieładnie! Dobrze, że artykuły na półkach poukładane i uporządkowane, ale to nie wystarczy dla ogólnego wizerunku. Ceny w przyjazne klientom, tutaj czepiać się nie ma czego: marchewka 1,97 zł/opakowanie 1 kg (tanio), twaróg półtłusty 2,35 zł/kostka 250 g (najtaniej), cytryna 3,97 zł/kg (też nie drogo), pietruszka 3,97 zł/kg (to nie za tanio), ser salami 6,49 zł/opakowanie 300 g (drogi, choć i tak tu najtańszy), jogurty owocowe 0,65 zł/opakowanie 125 g (nikt nie ma tańszych). W koszach z artykułami przemysłowymi liczne promocje, wśród nich maty bambusowe, kolorowe, w różnych kształtach, przydatne jako podkładki na stół 2,49 zł/sztuka. Przy kasie bardzo sympatyczna kasjerka Agnieszka, uśmiechnięta witała każdego klienta zanim ten zdążył usta otworzyć, każdemu proponowała reklamówkę, chętnie odpowiadała gdy klient „zagadnął” jakimś słowem, na koniec każdego zapraszała ponownie na zakupy. To taki miły dodatek na „odchodne”. Do kasy nie trzeba było stać za długo bo wszystkie cztery, dostępne pracowały – sobota, południe, klientów ogrom więc kasjerki miały co robić. Być może dlatego porządek „zszedł” na plan dalszy.