Opinia użytkownika: Agus_1
Dotycząca firmy: Oskarek
Treść opinii: Codziennie,wracając z pracy, zajeżdżam do osiedlowego sklepiku po pieczywo a do cukierni obok po "coś słodkiego" do wieczornej kawy.Dziś tuż po 18 kupiłam chleb i tradycyjnie udałam się do cukierni.Wchodząc zdziwił mnie trochę widok zapakowanych słodkości na półkach, poprzykrywane folią artykuły, które zazwyczaj kuszą klientów swoim wyglądem.Zobaczyła, że sklep jest już wysprzątany i gotowy do zamknięcia. Zza lady wychyliła się młoda dziewczyna, brunetka, w niebieskiej kurtce, która kończyła już zabezpieczanie towaru przed wyschnięciem.Gdy zapytałam zdziwiona jej wyglądem czy jeszcze czynne- niezbyt grzecznie wyprosiła mnie ze sklepu twierdząc, że niestety ale już zamknęła.Wychodząc spojrzałam na kartkę z godzinami otwarcia i zobaczyłam, że cukiernia powinna być czynna do 19.Wróciłam do Pani i spytałam dlaczego zamyka skoro jeszcze nie ma 19 - odpowiedziała zdawkowo - "bo tak". Nie rozumiem za bardzo po co są godziny otwarcia skoro sprzedawca i tak ich nie przestrzega. Do tego na moje pytanie odpowiada się w taki sposób, który spowodował, że już na pewno nie pójdę więcej do tej cukierni. A ponieważ w piątek wieczorem ta cukiernia ma spory ruch klientów, dziś nie tylko ja z pewnością nie zrobiłam już zakupów.Zrozumiałabym, gdyby na pólkach nie było towaru, ale dziś było go nadzwyczaj sporo.Szkoda...