Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Smakosz
Treść opinii: Po pracy poszedłem kupić wędlinę i mięso mielone lokalnym sklepie , usytuowanym na osiedlowym bazarze. Jak zwykle długa kolejka ale może to świadczyć o tym, że oferowane produkty są dobrej jakości. O słodka naiwności!!! Przede mną 10 osób, w sklepie ścisk ale przynajmniej obsługa idzie sprawnie a panie sprzedawczynie są miłe dla klientów. Ceny przystępne, duży wybór asortymentu. Dochodzi moja kolej - proszę o 20 dag szynki pieczonej i 0,5 kg mięsa mielonego. Obsługuje mnie uśmiechnięa blondynka, która sprawnie kroi i warzy zamówiony towar i pakuje go do foliowych woreczków. Z zewnątrz wszystko wygląda apetycznie, płacę, pani dziękuje i zaprasza ponownie, ja obiecuję, że przyjdę. W domu rozpakowuję zakupy a tam: pomiędzy ładnymi plastrami szynki wciśnięte są zeschnięte końcówki a w mięsie mielonym, pod palcami czuję mielone kości. Robiłem tam wcześniej zakupy i taka sytuacja miała miejsce po raz pierwszy ale też ta pani obsługiwała mnie po raz pierwszy. Mam nadzieję, że był to incydentalny przypadek, co będę mógł sprawdzić w przyszłym tygodniu.