Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Stokrotka
Treść opinii: Przed kinem wybrałam się do pobliskiej Stokrotki, aby kupić do pochrupania. Nie jestem zwolenniczką szumu chipsów w kinie więc pomyślałam, że wezmę orzeszki. Bez problemu odnalazłam dział z przekąskami. Na półce było kilka rodzajów orzeszków a ich cena była zróżnicowana więc produkty można było dobierać do własnych finansów. Z zakupami udałam się w kierunku kas. Czynne było tylko jedno stanowisko kasowe. Stała przy nim około 5 osobowa kolejka, z czego wszyscy klienci mieli spore zakupy. Podczas mojego oczekiwania nie zostało otwarte kolejne stanowisko kasowe. Obsługująca mnie kasjerka traktowała klientów przedmiotowo, jak kolejne produkty na taśmie. Nie utrzymywała kontaktu wzrokowego z klientami i nie uśmiechała się do nikogo. Miałam do zapłacenia 2,99. Wręczyłam kasjerce 10 zł a ta wydała mi 7 zł i zaczęła obsługiwać kolejnego klienta. Zazwyczaj i tak zostawiam grosza reszty. Jednak rzadko spotykam się z tym, że kasjerka nie wspomina nawet słowa o tym, że nie ma tego grosza do wydania. Najwyraźniej ta pani, uważała że grosik jest czymś tak błahym że nie warto o tym wspominać. Było to z jej strony niegrzeczne.