Opinia użytkownika: Laila
Dotycząca firmy: Sephora
Treść opinii: Wybrałam się po zakup nowego podkładu. Niestety mam bardzo jasną cerę i zakup tego kosmetyku w odpowiednim odcieniu graniczy z cudem. Nie pomyliłam się oczywiście, w dwóch drogeriach proponowali mi niestety podkład o ton ciemniejszy niż chciałam. Została tylko Sephora do której nie bardzo miałam ochotę iść ze względu na przykre doświadczenia. Jednak było już późno i nie chciało mi się jeździć nigdzie po mieście za tym. Postanowiłam więc zaryzykować. W sklepie było kilku pracowników i dość dużo klientów. Niestety nie mogłam zlokalizować interesującego mnie kosmetyku. Po chwili dostrzegłam jedną z pracownic. Podeszłam więc do niej i powiedziałam czego szukam. Stwierdziła, że nie ma czasu ale poprosi koleżankę aby pokazała mi to co może mnie zainteresować. Druga pracownica pokazała mi dwa podkłady w odcieniu oraz cenie jaka mi odpowiadała. Nie była ani miła ani niemiła raczej coś w stylu pracuję bo muszę. Przy kasie stała tylko jedna klientka która strasznie wybrzydzała (to nie, tamto nie, jeszcze coś innego też nie… współczuje pracownikom:) naprawdę :) ). Sądzę , że chyba postała bym tam sobie jeszcze z pół godziny gdyby nie fakt, że jedna z pracownic jak to tylko zauważyła od razu otworzyła inną kasę i mnie obsłużyła. Była bardzo miła, dostałam jeszcze jakieś próbki oraz kartę stałego klienta.