Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: sabina_102

Dotycząca firmy: empik

Treść opinii: Wybrałam się na zakupy do Galerii Stokrotka w Łomży i odwiedziłam tam Salon Empik. Najczęściej dokonuję tam zakupów prasy, jednak tym razem szukałam prezentu dla koleżanki, która zaszła w ciążę. Kiedy weszłam, dostrzegłam 2 pracowników przechadzających się po sklepie, jednocześnie zajęci byli wykładaniem towaru i widać było, że robili to z dużą precyzją. Jedna osoba zajmowała się obsługą klientów przy kasie. Na dziale gier dostrzegłam nieład na półkach, ale w pobliżu znajdował się pracownik, który akurat wykładał towar. Na dziale muzyki natomiast brakowało 1 pozycji na liście Top. Kiedy przeszłam na dział książki, również zauważyłam puste miejsca na regale z napisem „Nowości”. W sklepie znajdowało się kilka stołów na których leżały książki, na jednym ze stołów natomiast mieściły się gry planszowe, widać było, że leżą w nieładzie. Po około 8 minutach zaczepiła mnie pracownica, która akurat przechodziła i zapytała czy w czymś doradzić. Posiadała ona identyfikator z imieniem i nazwą stanowiska na jakim pracuje czyli doradca klienta. Kiedy powiedziałam czego potrzebuję, zaprowadziła mnie do odpowiedniego regału z napisem „Poradniki” i poleciła album, w którym można zapisywać pierwsze wydarzenia w życiu dziecka. Spodobał mi się ten prezent i dokonałam jego zakupu. Dokupiłam jeszcze ładną torebkę, którą pomogła mi wybrać ta sama Pani. Osoba obsługująca mnie przy kasie robiła to sprawnie i szybko, była miła i utrzymywała kontakt wzrokowy. Kasjerka zapakowała moje zakupy do torebki po uprzednim zapytaniu. Zaproponowała mi zakup promocyjnych produktów, podziękowałam. Zapytała także czy posiadam kartę Payback i dobrowolnie poinformowała, że Empik od ubiegłego miesiąca przystąpił do tego programu i teraz również tutaj można zbierać punkty i wymieniać je na nagrody. Powiedziałam, że się zastanowię i podziękowałam. Zauważyłam także, że ulotki lezące przy kasie poukładane były chaotycznie. Podłoga w niektórych miejscach była brudna, jednak nie rzucało się to tak bardzo w oczy. Wychodząc zerknęłam jeszcze na witrynę i zauważyłam, że jedna z liter w nazwie firmy jest odklejona. Ogólnie bardzo spodobała mi się atmosfera panująca w salonie. Muzyka była spokojna, sprzyjała zastanowieniu się nad potrzebnym produktem, nie była męcząca. Miejsca między regałami było wystarczająco dużo, tak, że spokojnie mieściły się dwie osoby. Oświetlenie było odpowiednie. Lubię odwiedzać ten sklep, ponieważ jest tam duży wybór artykułów o różnej tematyce i nie muszę szukać w kilku miejscach.